Armatura, to większość przedmiotów, które odnaleźć możemy w każdej łazience. Ponadto możemy się ich doszukać także i w kuchni. Bez nich nie moglibyśmy umyć naczyń, wykąpać się, czy ulżyć naszym potrzebom fizjologicznym.
Gdy tylko wejdziemy do łazienki, na sam początek rzuci nam się w oczy największy przedmiot w niej. Chodzi oczywiście o wannę, bądź kabinę prysznicową. Wybór jednej z tych pozycji zależy tylko i wyłącznie od upodobań posiadacza mieszkania oraz możliwości logistycznych. Zarówno z jednym, jak i drugim wiąże się kolejny element armatury, mianowicie bateria prysznicowa. W przypadku wanny, ta wygląda bardzo standardowo, a jedyną różnicą jest wyjście na słuchawkę. Jeżeli chodzi o kabinę, bateria jest bardzo awangardowa i na ogół przyjmuje formę podobną do prostokąta.
Jeżeli wielkość łazienki pozwala na to, można wstawić sobie umywalkę. Jej rozmiar uzależniony jest od potrzeb i możliwości właściciela. Dostarczaniem do niego wody zajmuje się kran. W tym jednak przypadku nie posiada on wyjścia na słuchawkę prysznicową. Ponadto, na ogół jest o wiele bardziej prosty od tego, który można spotkać przy wannie.
Ostatnim z elementów armatury łazienkowej jest sedes i spłuczka. W tym przypadku również oferta rynkowa jest niezwykle szeroka. Klient może przebierać w kwestii wzorów, rodzajów materiałów, czy kolorów. Sedes może stać na podłodze, a może być wiszący, spłuczka natomiast może być widoczna, albo schowana w ścianie. Wybór odpowiedniego produktu w główniej mierze zależy od naszego gustu oraz zasobności portfela.
Jeżeli chodzi o kuchnię, to sprawa z armaturą jest prosta. Należy do niej tylko zlewozmywak i kran. Zlewozmywak może mieć różne kształty, kolory i może zostać wykonany z różnego rodzaju materiałów (np. blacha, stal, czy kamień). Oczywiście jak zawsze, wszystko zależy od zasobności portfela. Co do kranu, to w znaczny sposób różni się on o tego, który można spotkać w łazience. Po pierwsze, w większości przypadków wychodzi z powierzchni zlewozmywaka. Po drugie, natomiast charakteryzuje się długą szyjką.